środa, 9 czerwca 2010

Część VI - Białowieża - Białowieża


Nic nie robi lepiej rowerzycie w trasie jak dzienny odpoczynek:) Zauroczeni Białowieżą, campingiem w puszczy i w ogóle wszystkim - jak to my:) - postanowilimy spędzić niedzielę z żubrami:)
Z licznych atrakcji przyrodniczych wspomnę przede wszystkim żubronie czyli skrzyżowanie krowy z żubrem... To iezwykła hybryda, którą stworzono głównie po to, by przy niewlielkich nakładach finansowych przynosiła dużo mięsa... I faktycznie, żubronie ważą nawet 1200 kg, ale coś tam się pokręciło i już ich nie krzyżują... Kilka ostatnich sztuk można zobaczyć własnie w Białowieskim Parku:).


Wieczorkiem ognisko i Polaków nocne rozmowy :) a właściwie nie tylko Polaków bo tam zagranicznych turystów więcej niż naszych...


Jutro do Białegostoku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz